Wiadomości

lis15

Eksplozja taksówki w Liverpoolu. Kierowca udaremnił zamach na większą skalę

Po eksplozji taksówki przed szpitalem w Liverpoolu policja aresztowała trzech mężczyzn podejrzanych o przeprowadzenie ataku terrorystycznego. W taksówce, która eksplodowała, zginął mężczyzna, który podejrzewany jest o próbę dokonania zamachu w pobliżu katedry. O zdarzeniu obszernie informują brytyjskie media.

Mężczyźni w wieku 29, 26 i 21 lat podejrzani o zorganizowanie ataku terrorystycznego zostali zatrzymani w dzielnicy Kensington w Liverpoolu.

W niedzielę przed Liverpool Women's Hospital ok. godz. 11, czyli tuż przed dwoma minutami ciszy, którymi w całej Wielkiej Brytanii oddawano cześć poległym żołnierzom z okazji obchodzonej tego dnia Niedzieli Pamięci, doszło do eksplozji taksówki, w wyniku której zginął pasażer, a jedna osoba została ranna. Zdarzenie miało miejsce niedaleko katedry w Liverpoolu.

Płomienie rozprzestrzeniały się niezwykle szybko, jednak kierowcy taksówki udało się uciec przed ogniem. Jak przekazuje miejscowa policja, mężczyzna przebywa w szpitalu, a jego stan jest stabilny. Prawdopodobnie to właśnie kierowca taksówki udaremnił atak terrorystyczny, zamykając podejrzanego pasażera w samochodzie.

W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba. Policja pracuje nad ustaleniem tożsamości zmarłego mężczyzny. Śledczy uważają, że jest mało prawdopodobne, aby eksplozja była spowodowana usterką pojazdu. Ponieważ poziom zagrożenia terroryzmem w Wielkiej Brytanii pozostaje "znaczny", ​​prawdopodobny jest atak terrorystyczny.

Źródło: ONET.PL


 

Pozostałe

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji