Siatkarska Liga Mistrzów została sprowadzona na Wyspy Brytyjskie przez obecnego mistrza kraju – IBB Polonię Londyn. Drużyna ze stolicy swój pierwszy historyczny mecz w tych prestiżowych rozgrywkach rozegrała we wtorek, 22 października. Na wyjeździe zmierzyła się z obecnie najlepszym zespołem Chorwacji – Mladost Zagreb. Gospodarze – utytułowana zawodowa drużyna – w trzech setach pokonała nowicjuszy.
Wynik spotkania nie przesądził o awansie. Podopieczni greckiego szkoleniowca ciągle mają szansę przejść do kolejnej rundy. Rewanż rozegrany w środę, 30 października w Londynie zdecyduje o tym, który zespół w następnym etapie podejmie austriacki klub – SK Zadruga Aich-Dob.
Po towrzyskim spotkaniu z mistrzem Polski, IBB Polonia Londyn udała się do Zagrzebia, gdzie we wtorek 22 października rozegrała mecz pierwszej rundy Ligi Mistrzów. Debiutanci z Anglii, mimo wszelkich starań musieli uznać wyższość przeciwnika.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 (25:11; 25:17; 25:14). Sam rezultat nie był korzystny dla londyńczyków, jednak mogą znaleźć oni pozytywne aspekty meczu. Na boisku bardzo dobrze spisał się Mihail Stoev, który był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem. Z kolei najefektywniej w przyjęciu zagrał libero gości – Mateusz Podborączyński.
Po występach na europejskich parkietach podopieczni Vangelisa Koutouleasa wrócili do domu, gdzie we własnej hali podjęli ligowego rywala – Malory Eagles. W sobotę, 26 października pokonali gości 3:0 (25:14; 25:22; 25:19). Zwycięstwo pozwoliło zwiększyć morale drużyny i naładowało optymizmem przed rewanżowym spotkaniem w Lidze Mistrzów.
Zawziętość i sportowa rywalizacja drużyny na boisku w ostatnim ligowym meczu potwierdzają, że IBB Polonia ma nadzieję na odwrócenie losów pierwszej rundy europejskiego turnieju. Wiarę londyńczyków umacnia niespodzianka, którą w przeszłości udało się sprawić ekspertom i sympatykom siatkówki. Podczas Pucharu CEV Challenge brytyjska ekipa w złotym secie pokonała węgierską drużynę – Fino Kaposvar SE. Mecz odbywał się wtedy w Bełchatowie, domowej hali zaprzyjaźnionego klubu PGE Skry.
REKLAMA
– Pierwszy mecz z Mladost Zagreb niestety nie ułożył się po naszej myśli. Graliśmy z doświadczonym przeciwnikiem, który okazał się od nas sporo lepszy. My ciągle się uczymy i zdobywamy nowe doświadczenie. Mimo to były elementy siatkarskie, dzięki którym możemy pozytywnie patrzeć w przyszłość. W Londynie na boisku pojawią się nowi zawodnicy, których nie było z nami w Zagrzebiu. Zagra Giba, który na pewno dodatkowo nas zmotywuje. Myślę, że jeśli jeszcze do tego dołożymy waleczność, to wynik rewanżowego spotkania może nie być taki oczywisty. Korzystając z okazji chciałby zaprosić wszystkich kibiców do Copper Box Arena. Będzie to na pewno unikatowy mecz, bo nie codziennie gramy w Lidze Mistrzów. Mam nadzieję, że będziecie nas wspierać i poniesiecie swoim dopingiem do zwycięstwa. – powiedział kapitan IBB Polonii Londyn, Bartosz Kisielewicz.
– Pierwsze spotkanie z mistrzem Chorwacji nie należało do najłatwiejszych, jakie przyszło nam grać. Zawodnicy z Zagrzebia są wymagającą drużyną, dobrze przygotowaną fizycznie i mającą ducha walki. Myślę, że mimo tego że przygotowywaliśmy się do tego meczu z takimi drużynami jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, czyGreenyard Maaseik, zjadła nas trochę presja i świadomość rangi rozgrywek,. Choć wynik nie ułożył się po naszej myśli, możemy znaleźć sporo pozytywów i z optymizmem podejść do rewanżu. Mecz odbędzie się w Londynie – przy naszych kibicach a do naszego zespołu dołączy Giba, dlatego mam nadzieję, że pozwoli nam to powalczyć o awans do kolejnej rundy. Zapraszam wszystkich do Copper Box Arena, by wspólnie walczyć o kolejne cele. Do zobaczenia w środę. – zakończył Mihail Stoev, najlepiej punktujący zawodnik IBB Polonii Londyn podczas wyjazdowego spotkania z Mladost Zagreb.
– Liga Mistrzów jest dla całego klubu wyzwaniem, zarówno sportowym, jak i organizacyjno-marketingowym. Mimo że wynik pierwszego spotkania nie jest zadowalający, to na pewno nie przekreślił nas jeszcze w walce o awans. Drużyna ciągle się rozwija i chce zdobywać nowe umiejętności, dlatego w tym roku próbujemy swoich sił i przecieramy szlaki – nie tylko sobie jako klubowi, ale całej brytyjskiej siatkówce. Europejska historia zaczęła się tworzyć już podczas udziału w Pucharze CEV Challenge. Teraz przyszedł czas na kolejny krok. Chcemy kiedyś należeć do grona zespołów liczących się w europejskich rozgrywkach, dlatego musimy podejmować działania, które będą nas do tego przybliżać i pozwolą nam nauczyć się jak najwięcej. – powiedział Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonii Londyn.
Szczegóły meczu:
IBB Polonia - Mladost Zagreb
Środa, 30 października 2019 g. 19:00 – czasu lokalnego
Londyn, Copper Box Arena (Queen Elizabeth Olympic Park, E20 3HB)
Bilety: https://clm.ibbpolonia.com/
Trump prezentuje dziwaczną wizję Gazy w filmie AI z brodatymi tancerkami brzucha i gigantycznym złotym posągiem.
Rowerzyści przejeżdzający przez Regent's Park w Londynie są atakowani przez zamaskowanych mężczyzn na motocyklach. Wielu z nich boi się teraz wychodzić z domu oraz...
Dwie główne autostrady zamknięte po znalezieniu ludzkich szczątków na drodze – kierowcy utknęli na kilka godzin.
Papież Franciszek ma niewydolność nerek i nadal jest w stanie krytycznym, informuje Watykan.
W ostatnich dniach premier Wielkiej Brytanii przedstawił ambitny plan mający na celu zmniejszenie opóźnień w szpitalach, które są jednym z najważniejszych...