Funkcjonariusze szkockiej policji zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o celowe podpalenie świątyni pw. Św. Szymona w Glasgow. Kościół ten stanął w ogniu w nocy z 27 na 28 lipca. Była to olbrzymia tragedia nie tylko dla szkockich katolików, ale też mieszkających w tym kraju Polaków. Budynek od czasów II wojny światowej był bowiem centrum polonijnego kultu w północnej części Wysp Brytyjskich.
Zaraz po pożarze policja podawała, że pożar kościoła nie był efektem przestępstwa z nienawiści ani przestępstwa dokonanego na tle religijnym. Jednak we wtorek po południu poinformowała o aresztowaniu 24-latka. Nie podano ani narodowości oskarżonego, ani motywów jego działania. Policja poinformowała jedynie, że nie poszukuje obecnie nikogo więcej w związku z tym zdarzeniem, a także, że funkcjonariusze nadal będą patrolować tę okolicę.
"Zniszczenie kościoła św. Szymona było strasznym ciosem dla ludzi w całym Glasgow, którzy postrzegali go jako duchowy dom. Wiadomość, że policja aresztowała i postawiła zarzuty mężczyźnie w związku z umyślnym wznieceniem ognia w kościele, tylko spotęguje ból dla wszystkich tym dotkniętych" - oświadczyła na Twitterze katolicka archidiecezja Glasgow.
Zbudowany w 1858 roku kościół św. Szymona był trzecią najstarszą świątynią katolicką na terenie archidiecezji Glasgow. Jego związki z Polską sięgały II wojny światowej, gdy zaczęli do niego uczęszczać stacjonujący w pobliskich koszarach żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Od tego czasu nazywany był polskim kościołem, a wojenne związki z Polską upamiętnione zostały na tablicy na fasadzie budynku.
Po wojnie pozostał on centrum duchowym polskiej społeczności w Glasgow, także po tym, gdy od 2004 roku do Szkocji napłynęła fala emigrantów zarobkowych z Polski. W każdą niedzielę była tam odprawiana msza święta po polsku.
Informację o pożarze kościoła znajdującego się w dzielnicy Partick w zachodniej części Glasgow straż pożarna otrzymała 27 lipca o godz. 2:40 w nocy. W akcji gaszenia pożaru uczestniczyło ponad 30 strażaków, ale jak wynika z relacji mediów i z zamieszczonych zdjęć, kościół został uszkodzony bardzo poważnie, m.in. runął w nim dach i zniszczone zostały wszystkie okna.
Zniszczenie kościoła św. Szymona będzie ciosem dla ludzi nie tylko w zachodniej części Glasgow, ale też znacznie dalej. Choć niewielki rozmiarem, kościół św. Szymona był często odwiedzany i stanowił duchowy dom polskiej społeczności na zachodzie Szkocji, która założyła tam sanktuarium. Kościół św. Szymona był bardzo kochanym punktem na mapie - oświadczyła katolicka archidiecezja Glasgow.
Źródło: ONET.PL
W ten weekend w Polsce rozpoczynają się wakacje. Z kolei w wielu krajach sezon wakacyjny rozpoczął się na dobre. Niemniej przez najbliższe tygodnie pasażerowie mogą...
Analitycy branży spożywczej przewidują, że ceny żywności znacznie wzrosną z początkiem letniego sezonu.
Meta podejmuje poważne decyzje dotyczące swojej przyszłości. Czy w metaverse szykują się kłopoty, czy też firma po prostu skupia się na sobie w burzliwych czasach?
Boris Johnson określił w poniedziałek wieczorem wynik głosowania nad wotum zaufania dla niego jako "przekonujący" oraz "decydujący". Wykluczył rozpisanie...
Głosowanie nad poselskim wotum nieufności dla brytyjskiego premiera Borisa Johnsona jako lidera Partii Konserwatywnej odbędzie się w poniedziałek późnym...