Czesław Michniewicz w poniedziałek wieczorem planował wystawić na baraż ze Szwecją zupełnie inny skład i ustawienie niż zapowiadał, niż wszyscy przypuszczali. Pokazujemy, jak wyglądały i najprawdopodobniej wciąż wyglądają jego wybory.
Okazuje się, że wszystko, co robił ostatnimi dniami Czesław Michniewicz, faktycznie było zasłoną dymną. Selekcjoner reprezentacji Polski ze Szkocją zagrał trzema obrońcami i wahadłowymi, na poniedziałkowej konferencji prasowej zapowiedział, że nie zmieni ustawienia na najważniejszy mecz barażowy. Z naszych informacji wynika, że modyfikacji jest bardzo wiele: dotyczą zarówno systemu, jak i wyboru piłkarzy.
Polka doznała licznych ran kłutych i została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia w South Ealing w Londynie. Policjanci aresztowali 29-letniego mężczyznę,...
Nie możemy pozytywnie rozpatrywać próby dołączenia do NATO przez Szwecję i Finlandię, ponieważ są one schronieniem dla wielu organizacji terrorystycznych -...
Zarówno w publicznych wypowiedziach, jak i w zakulisowych kontaktach urzędnicy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii powiedzieli swoim odpowiednikom w...
48-letni pracownik firmy transportowej w angielskim Reading, któremu "niegrzeczny" i "agresywny" kierownik kazał "przestać mówić po polsku" w pracy, otrzymał...
Władimir Putin desperacko próbuje rozszerzyć konflikt, ale może dążyć do skonsolidowania tego, co ma na Ukrainie, i okopania się w tym kraju niczym...